Zbliżający się koniec roku szkolnego to dobry czas na wspólny wyjazd – niezobowiązujący, relaksujący, luźny 
Pogoda była wspaniała, jak się okazało woda była na tyle ciepła, że nie sposób było nam odmówić sobie „lekkiego” zanurzenia. Wiadomo, że nad wodą człowiek robi się mocno głodny, zabraliśmy więc ze sobą piknikowe menu – orzeźwiające arbuzy, sycące kanapki, a i pysznych lodów też nie omieszkaliśmy skonsumować 
